piątek, 26 listopada 2010

W CIENIU SWYCH MYŚLI...

W cieniu swych myśli czasem przesiaduje
W Mickiewiczowskiej dumania świątyni...
Tam gdzie nikt się mną nie przejmuje
Gdzie kwiaty kwitną na pustyni...                                                   

Gdzie losu z nikim nie dzielę
Gdzie nikomu włamać się nie udało...
I rodzą się myśli, tak ich wiele!
A pióro na papier przelewa tak mało...


Ni klucza ,ni szyfru nikt nie odgadnie
W sercu słowa i fantazje swe snuje
To co myślę schowałam na dnie
A miedzy wersami ukryte co czuje...                                                                

3 komentarze:

  1. O,motyw z tadzika!!:d super!

    OdpowiedzUsuń
  2. ktoś tu się rozwija, jak nic ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ''Można kochać i chodzić samemu po ciemku; z przyjaźnią jest inaczej - ta zawsze wzajemna.'' dziękuje że jesteś :*

    OdpowiedzUsuń