poniedziałek, 3 czerwca 2013

Chce powiedziec,że ten blog jest już raczej tylkon dla mnie i staje się białą kartka,która chłonie mroki mojej duszy.Jeśli ktoś jeszcze tu zaglada,to dziękuję,jesli nie,to nie mam pretensji,nie pisuję tu regularnie:} pozdrawiam:}:*




Jest ciężko,ciężko jest
Jest ciężko,ciężko jest
Nadać szaremu życiu treść
I nie mam siły,poddaje się
Upadam z każdym dniem.


Mieszam  dawne ideały z błotem
Krzyczę,choć milczenie jest złotem
Dni,czytam z pustych kart
Płacze za światem,który łez nie jest wart

I blado i cicho
I smutno i głucho
W tłumie uśmiechów
Ja sama  umieram


Udaję radość,której nie mam w sobie
Kłamię,nie wiem po co to robię?
Prawdą można zło łamać
Dlaczego życie nauczyło mnie kłamać?!





Cisza wcale nie uspokaja mnie…
Cisza wcale nie uspokaja mnie
Mija kolejny dzień
Oszalałam, albo śnie
Oszalałam, albo śnię .

Wiatr szepce słowo ,,nic’’
I nic nie dzieje się
Oszalałam albo snię
Oszalałam,albo śnię

Niebo bezchmurne i ja
Oszalałam,albo snię
Oszalałam,albo snię
Z jedną prośba w moim śnie.

 Proszę o burze z piorunami
Niech z deszczem spłynie mądrość nieba
Niech całe zło będzie za nami
Oczyszczenia nam potrzeba
Zachłanność.
Dzień,który nigdy  nie nadejdzie
Oby nie nadszedł nigdy,nie
Co z tego,że słońce wzejdzie
Nikt nie zobaczy jego piękna,nie.

Ref.Zachłanność jak hiena
Chce resztki szczęścia wyrwać
Zachłanność jak hiena
Nie chce dawać,chce brać!

Ludzkie pragnienia zachłanne
Chcą tego,czego mieć nie bądą,nie
Ręce czekają na niebiańską manne
Ale niebo mówi  NIE!







3 komentarze:

  1. dobrze sobie radzisz,tylko czemu tak rzadko piszesz?;/Lubię cię czytać!

    OdpowiedzUsuń
  2. nadchodze !! wraz ze mną łaka maków i kwiaty te miodem pachnące. by jak rycerz bronić Cię, ja juz nie ten co w zbroje zakuty. widze i wiem czas do pokuty. 1sza KL.

    OdpowiedzUsuń