poniedziałek, 2 maja 2011

Kobiety z Wenus?

Kobiety z Wenus?
Myślę,że mieści się w tym jakaś prawda.Zauważyłam podobieństwo do kosmity,gdy poddałam się zabiegom pielęgnacyjnym i wysmarowałam twarz zieloną maską.Sądzę,że ufoludki na fesjbuku (spolszczenie)przyjęłyby mnie do grona swoich znajomych.
Przybysze z obcej planety od zawsze chcieli opanować nasz świat.Z nami-kobietami jest podobnie.Na przestrzeni wieków doszło o emancypacji.Zyskałyśmy spore prawa.Niektóre z nas doszły do władzy-np.Pani Zofia już nie musi robić schabowych,bo czyni to jej mąż.
Nasze aspiracje i chęć dominacji nad mężczyznami doprowadziły do prawie całkowitego wyginięcia rodu męskiego.Tylko dzięki tajnej misji o nazwie"Seksmisja" z udziałem ostatnich dwóch przedstawicieli płci przeciwnej mężczyźni nie wyginęli.
Ród męski przetrwał,a kobiety ponownie zapragnęły być Różami chronionymi przez Małych Księci.Ale fala wybuchów w Czarnobylu doprowadziła do tego,że niektóre Róże stały się Rosiczkami sprytnie eliminującymi konkurencje.Promieniowanie dodatkowo osłabiło kosmiczną powłokę chroniąca damy i tak wykształciły się  grupy kobiet np.tipsiary,tlenione czy blachary(o których już tu kiedyś pisałam}.Ale świat bez nas-kobiet nie byłby taki cudowny,bo każda z nas ma w sobie pierwiastki nieziemskości,trzeba je tylko odnaleźć.
Czy kobiety są z Wenus? Myślę,że każda z nas ma swoją własną,indywidualną planetę,którą kocha.I tylko czasem jakaś cholerna asteroida uderza zmuszając nas do zejścia na Ziemię;]



2 komentarze:

  1. jak dotąd najlepszy post!brawo!:]
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się z osobą powyżej, podoba mi się ten post ;) i warto było czekać. p.j.

    OdpowiedzUsuń